Ewa Bugała, nowa dyrektor biura komunikacji korporacyjnej i rzeczniczki prasowej w PKN Orlen, stwierdziła, że w ostatnich dniach pojawiła się fala nieprawdziwych informacji o niej. - Działania mające na celu podważenie moich kompetencji i wizerunku spotkają się z odpowiednią reakcją naszych prawników - zapowiedziała. Po tym jak została skrytykowana przez wielu dziennikarzy, zaznaczyła, że miała na myśli jedynie kierowane wobec niej groźby i oszczerstwa.

Ewa Bugała przeszła z Telewizji Polskiej do spółki PKN Orlen, gdzie będzie pełniła funkcje dyrektora biura komunikacji korporacyjnej i rzeczniczki prasowej. Nowy prezes Orlenu Daniel Obajtek rozstał się m.in. z poprzednimi dyrektorami komunikacji i marketingu.

Nominację Ewy Bugały na rzecznika prasowego i dyrektora komunikacji w PKN Orlen skrytykowała zdecydowana większość dziennikarzy aktywnych na Twitterze, m.in. kilku publicystów „Do Rzeczy”. Za to Jacek Karnowski i Ryszard Makowski z „Sieci” stwierdzili, że zatrudnienie Bugały w Orlenie nie jest niczym oburzającym, bo była dziennikarka ma odpowiednie kompetencje do nowych funkcji.

Grzegorz Pawelczyk, wicedyrektor Telewizyjnej Agencji Informacyjnej zarządzający TVP Info, złożył w środę wypowiedzenie umowy o pracę. Z kolei Ewa Bugała, reporterka „Wiadomości” i prowadząca „Nie da się ukryć” wzięła urlop.

W okresie od 1 września do 10 października br. magazyn „Nie da się ukryć” śledziło średnio 446 tys. widzów. Program daje TVP Info pozycję lidera oglądalności wśród stacji newsowych.

Ewa Bugała znowu przygotowuje materiały do głównego wydania „Wiadomości” TVP1. Jednocześnie pozostaje w redakcji „Nie da się ukryć” TVP Info - nieoficjalnie dowiedział się portal Wirtualnemedia.pl.

Od kilku dni w Telewizyjnej Agencji Informacyjnej mówi się o szykowanych dużych zmianach w redakcji „Wiadomości”, serwisu informacyjnego TVP1. Do naszej redakcji dotarły informacje o planowanym odwołaniu Marzeny Paczuskiej. - Dementuję, to plotki - mówi nam Jacek Kurski, prezes TVP.

Ewa Bugała, obecnie szefowa serwisów informacyjnych w TVP Info i prowadząca program „Nie da się ukryć”, na początku ub.r. próbowała się zatrudnić w programie interwencyjnym TVN Turbo - podała „Polityka”. Bugała temu zaprzecza. - Mój kontakt z tą stacją miał miejsce w 2014 roku i nie z mojej inicjatywy, tylko z inicjatywy redaktora Szymona Jadczaka - wyjaśnia.

Nowy program „Nie da się ukryć” gromadzi średnio 494 tys. widzów. TVP Info w czasie emisji codziennej audycji wśród wszystkich oglądających wygrywa walkę o widza z konkurencyjnymi kanałami TVN24 i Polsat News. W grupie komercyjnej stacja nieznacznie przegrywa z newsową stacją TVN.

Od początku czerwca TVP Info będzie pokazywać o godz. 21:10 nowy program publicystyczny „Nie da się ukryć”. Jego szefową gospodynią będzie Ewa Bugała, poprzednio reporterka „Wiadomości” TVP1.

Sylwia Szczęsna zadebiutowała jako reporterka głównego wydania „Wiadomości” TVP1. Wcześniej przygotowywała materiał do krótszych wydań programu, pracowała też w TVP Info, Polskim Radiu i TV Biznes.

Jarosław Olechowski został nowym wydawcą „Wiadomości” TVP1 - dowiedział się portal Wirtualnemedia.pl. Potwierdziły się też nasze informacje o odejściu z zespołu tego programu Ewy Bugały - przechodzi do TVP Info, gdzie będzie m.in. wydawcą. Dostanie też swój program.

Ewa Bugała, która od 2016 roku przygotowywała materiały do „Wiadomości” TVP1, będzie teraz pracowała w newsroomie TVP Info - dowiedział się portal Wirtualnemedia.pl.

- Nie zrobiłam nic złego, zwyczajnie zaproponowałam rozmowę - mówi Joanna Scheuring-Wielgus o wczorajszym zaczepieniu w Sejmie dziennikarki „Wiadomości”. - Jeżeli Ewa Bugała poczuła się urażona to w imieniu klubu przepraszam - mówi w rozmowie z Wirtualnemedia.pl Paweł Rabiej, rzecznik Nowoczesnej.

Podczas środowego posiedzenia Sejmu posłanka Nowoczesnej zaczepiła reporterkę „Wiadomości” TVP1 Ewę Bugałę i zarzuciła jej manipulowanie informacjami. ​Bugała nie chciała rozmawiać i skierowała posłankę do rzecznika prasowego TVP.